Historia skrzydłami pisana
Szkoła nosi imię Lotników Polskich Walczących na Frontach II Wojny Światowej. Ma już sztandar ufundowany z okazji 10 - lecia utworzenia placówki, dlatego tez narodził się pomysł, by patronów uhonorowac w inny sposób. Po dyskusjach władze gminy Czermin, dyrekcja szkoły i rodzice uczniów doszli do wniosku, że przed placówką stanie pomnik. Samolot ma utrwalić pamięć i rozwijać zainteresowania uczniów szkoły,którym patronują piloci.
Sam samolot nie pochodzi z czasów II wojny światowej. Jest zdecydowanie młodszy, ale będzie przypominał o przeszłości naszego kraju i taki pomnik też pozwoli nam stworzyć dodatkowy program nauki historii - mówi Sławomir Spychaj, wójt gminy Czermin.
W ten sposób chcemy też nawiązać do wydarzeń, które w czasie II wojny światowej miały miejsce na terenie naszej gminy. Działał tu oddział Armii Krajowej i w 1943 roku, w nocy z 15 na 16 października, miał miejsce zrzut broni dla żołnierzy. Pistolety zostały ukryte w kościele w Wieczynie. Odnaleziono je w latach 80 - tych. Mamy spisaną historię Armii Krajowej w Czerminie. Zrobił to obecnie 88 - letni Leszek Adamkiewicz.Chcemy, by to wszystko stworzyło pewną całość.
Stworzenie pomnika było możliwe dzięki finansowemu wsparciu Urzędu Marszałkowskiego. Gmina Czermin stworzyła projekt: "Historia skrzydłami pisana" i sięgnęła po środki w ramach programu "Pięknieje wielkopolska wieś".
Nauczyciele z Zespołu Szkół w Czerminie będą przypominać uczniom historię patrona oraz przybliżać losy samej gminy w latach 1939 - 1945.
Do tej pory wszystko to, co robiliśmy nie było skierowane do najmłodszych. Nadanie imienia i sztandar to jedno. Teraz dostaną pomnik, który stanie się symbolem szkoły, będzie jej odbiciem. Stanie się też pewnie atrakcją dla dzieciaków. - mówi Krzysztof Orszulak, dyrektor Zespołu Szkół w Czerminie.